 Wysłany: Sob 0:30, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
| joł Paweł,
fajna robotka!!! no i gratulacje powiekszającej się rodzinki  |
|
| Wysłany: Pią 10:01, 23 Lut 2007 Temat postu: Bogusz zgolił wąsa... |
|
| joł
a więc ja pracuję teraz jako akustyk od zmywarek do naczyń w firmie Whirlpool. Wizytowkę mam taką, jakbym na zmywaku robił... dishwasher costamcostam. Ogolnie to myję czyste naczynia przy okazji mierząc moce akustyczne; zgłębiam podstawy wibroakustyki itp. No i robie zakupy w B&K... Jeszcze sie nie dorobilem firmowej koszulki albo dlugopisu, ale to tylko kwestia czasu. A wczoraj byl u nas Bogusz z Prochnickim i stad wiem ze zgolił wąsa. Nie poznałbym gościa na ulicy... (trzeba by Kulfona ostrzec..; bo on sie ukrywał przed Boguszem) Wczesniej pracowalem troche przy naglosnieniach i przez chwile u kierownika Dusia w programie "Z ufonem po Polsce". W wolnych chwilach buduje instrumenty dalej. Bardzo to powoli idzie ale są drobne sukcesy. Np na mojej gitarze grywa znany i lubiany wśród wroclawskich halasnikow inż. Marcin Duś. A poza tym to ożeniłem sie 4 dni po obronie mam synka prawie 2 letniego i drugie dziecko w drodze.. Ave B&K |
|